Dom jednorodzinny

piątek, 9 grudnia 2011

Ostatnimi czasy bardzo modne stały się domy budowane poza lub na obrzeżach miasta. Ceny działek znajdujących się na przedmieściach wciąż rosną, a chętnych na taką zdobycz nie brakuje. Dlaczego, mimo wielu utrudnień, wciąż wybieramy cztery kąty poza miastem?

 Dom umiejscowiony na przedmieściach mimo wielu utrudnień komunikacyjnych niesie ze sobą wiele pozytywów. Po pierwsze, niebywałym jego plusem jest to, że gwarantuje jego posiadaczom zdecydowanie większą dozę spokoju i ciszy niż mieszkanie na osiedlu usytuowanym w centrum miasta. Jeden z agentów nieruchomości twierdzi, że osób pragnących opuścić wielkomiejską dżunglę jest coraz więcej: - Głównie są to młode małżeństwa, które pragną zakupić własne cztery kąty i decydują się właśnie na dom, rezygnując z dwu- czy trzypokojowego mieszkania, które nie jest atrakcyjne zarówno pod względem powierzchni, jak i późniejsze aranżacji - twierdzi pan Stefan, właściciel biura nieruchomości.
Dlatego też ceny działek w podmiejskich okolicach w ostatnich latach znacznie wzrosły, jednakże chętnych nadal nie brakuje. Dla niektórych osób cena nie gra roli, bowiem chcą oni przez długie lata cieszyć się własnym domem, który znajduje się niemalże na łonie natury.

Prawdziwy zatrzęsienie klientów przechodzą właśnie biura projektowe, w których projekty domów sprzedają się niczym świeże bułeczki. Na przeciw oczekiwaniom wszystkich mieszkańców podmiejskich osiedli wychodzą również przewoźnicy, którzy uruchamiają coraz więcej połączeń autobusowych. Podniesienie poziomu komunikacji sprawia, że rzesze osób zastanawiają się nad zmianą dotychczasowego lokum. Pozostaje mieć nadzieję, że nie wszyscy zapragną przenieść się na przedmieścia, bowiem staną się one nie obrzeżami- , a centrum miasta.

1 komentarz

 

Most Reading

Reklamy